Krośnickie winnice produkują lokalne wina

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Gmina Krośnice to miejsce, w którym królują lokalne produkty. Jednym z nich jest wino wytwarzane z winogron, które rosną w tamtejszych winnicach.

To miała być romantyczna starość, czyli siedzenie na tarasie i picie swojego własnego wina. Starość jest, romantyzmu nie ma – mówi Anna Zuber, współwłaścicielka Winnicy De Sas.

Prowadzenie winnicy to dla Anny Zuber to pasja, bez której nie wyobraża sobie życia. Przygoda rozpoczęła się w 2006 roku, ale pierwszą butelkę udało się wyprodukować siedem lat później. Wtedy było to zaledwie kilka winorośli, teraz cała winnica zajmuje 3 hektary.

Proces tworzenia wina zaczynamy skąd właśnie, w tym miejscu, czyli od winnicy, bo prowadzenie winnicy, opieka nad winnicą wpływa bardzo bezpośrednio później na produkt finalny, czyli na wino – wyjaśnia Anna Zuber, współwłaścicielka Winnicy De Sas.

W tej chwili owoce jeszcze się przebarwiają i nabierają cukru. Niektóre odmiany nadają się już do zbiorów, które zawsze wykonuje się ręcznie. Proces produkcji wina trwa od 8 miesięcy nawet od kilku lat. W Winnicy De Sas założeniem jest, żeby jak najmniej ingerować w naturę i procesy fermentacji. Do tego wykorzystuje się między innymi gruzińską metodę, a efektem jest pomarańczowe wino.

Staramy się,  żeby ta natura sama te wina robiła, pomagając jej bardzo delikatnie. Takim jednym ze sposobów winifikacji są wina z kwewri. To jest taka dosyć stara metoda, bo osiem lub dziewięć tysięcy lat temu te naczynia już były – dodaje Anna Zuber, współwłaścicielka Winnicy De Sas.

Dariusz Przerwa prowadzi winnicę od 2013 roku. Wszystko zaczęło się od sadu z jabłkami, a z czasem powstała tam winnica. Na początku posadził mała parcelę na próbę.

Pomysł się urodził, bo gdzieś od dłuższego czasu się interesowałem winem. To jest po części moja pasja, na początku robiłem wina na własne potrzeby. Okazało się, że to był strzał w dziesiątkę, bo teren odpowiada bardzo winorośli – wyjaśnia Dariusz Przerwa, właściciel Winnicy Anna. 

Winnica Anna znajduje się na Dolnośląskim Szlaku Piwa i Wina, który ma promować lokalne produkty. Na trasie zaznaczone są winnice otwarte na zwiedzanie. 

Enoturystyka w Polsce tak naprawdę zaczyna się rozwijać i to nawet bym powiedział bardzo dynamicznie. Z roku na rok jest więcej klientów zainteresowanych enoturystyką, czyli zwiedzaniem winnicy plus degustacją. W momencie, w którym jest ten szlak jest reklama, foldery, łatwiej klientom znaleźć, gdzie mogą sobie pojechać – zaznacza Dariusz Przerwa, właściciel Winnicy Anna. 

Właściciele winiarni podkreślają, że dobrym winem można określić każde, które trafia w gusta klientów.

Zobacz również

Pierwsze pieniądze ze środków europejskich popłynęły do Polski, ale czasu na realizację projektów jest niezwykle mało. Wrocław ma gotowe pomysły, które mogłyby zostać sfinansowane z KPO. Miasto będzie starać się także o refundację inwestycji, które zostały już skończone.

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy