Najważniejsze w rozporządzeniu jest to, co dotyczy konieczności opuszczania domów. Można wyjść z domu: do pracy, do sklepy lub apteki. Inne aktywności nie zostały precyzyjnie określone w rozporządzeniu, ale nie oznacza to, że bieganie, jazda na rowerze lub spacer są dozwolone. Straż Miejska lub policja za określone działania może wystawić mandat.
– Za spacery w parku już rozdaliśmy mandaty po 100, ale nawet 500 złotych. Wszystko zależy od sytuacji, na miejscu funkcjonariusz kwalifikuje dane zachowanie i podejmuje decyzje – mówi Waldemar Forysiak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej we Wrocławiu.
Jeśli chodzi o ogródki działkowe, rozporządzenie nie zawiera zakazu przebywania na terenie ogródków. Warto jednak ten pobyt ograniczyć tak, jak w innych przypadkach.
– Sprawdziłem, jakie jest stanowisko Polskiego Związku Działkowców i ono wyraźnie mówi, że nie ma jednoznacznych przepisów, które zakazują przebywania na działkach, ale apeluje także o ograniczenia długoście takiego pobytu – dodaje Robert Staszewski, radca prawny.
Wszelkie tereny zielone, które pełnią funkcje publiczne takie jak parki, lasy czy promenady zostały zamknięte, jest kilka wyjątków, które dopuszczają przemieszanie się po tych obszarach. Funkcje zawodowe, religijne czy te związane z wolontariatem na rzecz walki z koronawirusem. Jeśli jednak funkcjonariusz wystawi mandat, można go nie przyjąć.
– Jeżeli ktoś rzeczywiście uważa, że nie powinien płacić konkretnego mandatu, to może go nie przyjąć. Wtedy sprawa trafi do sądu i to on rozstrzygnie czy osoba będzie pociągnięta do odpowiedzialności – tłumaczy radca prawny.
Ważnym obostrzeniem jest odległość minimum dwóch metrów między osobami, które razem się przemieszczają. Za złamanie tej zasady także można dostać mandat.
– Zdarza się, że te przepisy są bagatelizowane. Wtedy strażnicy miejscy interweniują. Zazwyczaj kończy się na ostrzeżeniach i pouczeniach. Mam nadzieję, że to wystarczy – komentuje rzecznik prasowy.
Według rozporządzenia osoby poniżej 18. Roku życia nie mogą wychodzić z domu bez bez prawnego opiekuna.
– Szczególną opieką powinniśmy otoczyć młodzież, również dlatego, by nie narazić się na sankcje – zdradza Jacek Sutryk, Prezydent Wrocławia.
– Jeżeli zauważmy, że dzieci przebywają na placach zabawa, tym bardziej bez opieki, nasza interwencja będzie jednoznaczna. Będziemy je odwozić już odprowadzać do domów – potwierdza rzeczni prasowy.
– Sytuacja jest naprawdę wyjątkowa jeśli to zrozumiemy i uszanujemy te reguły, to pandemia szybciej się skończy – podsumowuje prezydent.
Rozporządzenie mimo że nieszczegółowe, ma jeden cel – zatrzymać obywateli w domach. Przepisy na razie obowiązują do 11 kwietnia.
