Ruszyła Krośnicka Halowa Liga Piłki Nożnej

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Chociaż na trybunach bez kibiców, na boisku z pewnością nie zabrakło sportowych emocji. Żółte kartki, faule i mnóstwo bramek, a wszystko to podczas inauguracji Krośnickiej Halowej Ligi Piłki Nożnej. Mistrza poznamy w lutym.

Krośnicka Halowa Liga Piłki Nożnej wpisała się już w sportowy kalendarz gminy Krośnice. Podczas IX edycji, która ruszyła, mimo pandemicznych obostrzeń, o tytuł mistrza ligi walczy 12 zespołów. Wynik z poprzedniej edycji chcą poprawić zawodnicy drużyny Ogrodzenia Pudys, która wcześniej zdobyła wicemistrzostwo. Część z nich dzięki grze w lidze halowej utrzymuje także formę.

Dla mnie hala to jest przyjemność w zimę, gdzie mogę pograć w piłkę na hali, bo to też lubię. Przyjechaliśmy z chłopakami po to, żeby wygrać tę ligę, bo zawsze to było 2 lub 3 miejsce, a teraz miejmy nadzieję, że będzie pierwsze – mówi Patryk Błasz, kapitan zespołu Ogrodzenia Pudys.

Liga ma charakter amatorski, ale wielu zawodników na co dzień gra w innych zespołach. Kacper Głowieńkowski trenuje w młodzieżowej drużynie Śląska Wrocław. W krośnickiej lidze halowej gra od trzech lat, a już w pierwszym meczu tej edycji zdobył 9 bramek i zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji króla strzelców. Żeby trafić do siatki po raz pierwszy potrzebował zaledwie 30 sekund.

Na co dzień gram w Centralnej Lidze Juniorów jako junior starszy. Mam praktycznie codziennie treningi, nieraz się zdarza, że mamy dwa treningi na dzień. Poziom jest na pewno wysoki. Marzy mi się debiut w Ekstraklasie w tym sezonie – dodaje Kacper Głowieńkowski, zawodnik młodzieżowej drużyny Śląska Wrocław i Middlesbrough.

Z powodu koronawirusa obecnie wydarzenia sportowe odbywają się bez udziału publiczności. Uprawianie sportu jest utrudnione przez obowiązujące obostrzenia, ale nie niemożliwe.

Jest nam bardzo smutno, że póki co odbywa się bez kibiców. Jak widać trybuny są puste, ale staramy się, żeby wszyscy kibice i fani Krośnickiej Halowej Ligi Piłki Nożnej mogli oglądać wszystkie mecze na żywo, więc wszystkie mecze są transmitowane – zaznacza Beata Iwanicka, instruktor Centrum edukacyjno-turystoczno-sportowego w Krośnicach.

Jest naprawdę bardzo dobry poziom, organizatorzy to dobrze wymyślili. Szkoda tylko, że bez udziału publiczności, bo to przynosi niesamowity efekt – dodaje Kacper Głowieńkowski, zawodnik młodzieżowej drużyny Śląska Wrocław i Middlesbrough.

Mimo tego, liga jako jedna z niewielu ruszyła. Jak podkreślają zawodnicy, mecze w hali to dla nich możliwość uprawiania sportu, ale także oderwania się od trudnej codzienności.

Cieszymy się, że możemy w ogóle wyjść i pograć na halę, bo dużo miejsc jest zamkniętych, nie można za bardzo wyjść z domu, a tu przychodzimy, pobiegamy i wypocimy się przede wszystkim jak widać – dodaje Patryk Błasz, kapitan zespołu Ogrodzenia Pudys.

13 lutego okaże się kto zostanie mistrzem Krośnickiej Halowej Ligi Piłki Nożnej. Do tego czasu zespołu co tydzień będą rozrywać mecze z każdym z przeciwników. 

– Wszyscy biorą to bardzo poważnie i wszyscy grają na sto procent – zaznacza Kacper Głowieńkowski, zawodnik młodzieżowej drużyny Śląska Wrocław i Middlesbrough.

– Fajnie się gra, ale oby obyło się bez kontuzji, żebyśmy mogli przystąpić do sezonów na trawie w pełni zdrowi – mówi Patryk Błasz, kapitan zespołu Ogrodzenia Pudys. 

– Chłopaki dają czadu na boisku i to, co zobaczymy w tej edycji na pewno przerośnie nasze najśmielsze oczekiwania – podsumowuje Beata Iwanicka, instruktor Centrum edukacyjno-turystoczno-sportowego w Krośnicach.

Krośnicka Halowa Liga Piłki Nożnej rozgrywana jest od grudnia 2012 roku. W tym roku, mimo pandemii, udało się rozpocząć rozgrywki.

Zobacz również

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy