Wielkanoc u chrześcijan wschodnich

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
W tym roku prawosławni oraz grekokatolicy obchodzą Wielkanoc tydzień później po katolikach. Jak wyglądają święta w tych Kościołach?

Wiele tradycji w obchodzeniu Wielkanocy jest wspólnych dla wszystkich chrześcijan.

Bez względu na wyznanie, bez względu na obrządek i kościół do jakiego należymy te tradycje są przeważnie wspólne. I tą główną, domową tradycją paschalną, domową tradycją wiązaną ze Świętami Wielkiej Nocy, jest właśnie wspólne dla całej rodziny śniadanie wielkanocne – mówi prawosławny ksiądz Igor Habura, rzecznik diecezji wrocławsko-szczecińskiej.

Charakterystyczne dla prawosławia jest całonocne nabożeństwo, po którym wierni zasiadają do śniadania.

Zaczyna się przed północą, o północy wyśpiewujemy Zmartwychwstanie Chrystusa i do wczesnych godziny rannych to nabożeństwo trwa. Później wierni wracają do swoich domów, i co charakterystyczne, nie kładą się spać, a właśnie wtedy zasiadają do takiego radosnego, ale nieco cichego, ze względu też na zmęczenie po nabożeństwie, wspólnego śniadania. I początkiem tego śniadania jest wspólna modlitwa Troparionem Zmartwychwstania Pańskiego – opowiada ksiądz Habura.

Dlaczego chrześcijanie wschodni świętują wedle innego kalendarza?

W Cerkwi Prawosławnej jest to pierwsza niedziela po pierwszej wiosennej pełni Księżyca po Passze żydowskiej. A więc aby trzymać się realizmu Ewangelii, kiedy Chrystus zmartwychwstał po żydowskiej Passze, jeszcze ten warunek jest dodany – wyjaśnia różnicę w terminie świąt rzecznik prawosławnej diecezji.

Tym samym kalendarzem liturgicznym posługuje się także Kościół Grekokatolicki. Wielki Tydzień również jest tam obchodzony w charakterystyczny sposób.

W Wielki Poniedziałek, Wielki Wtorek i Wielką Środę w cerkwiach nie sprawuje się Boskiej Liturgii, Mszy Świętej, ale sprawuje się liturgię uprzedni poświęconych darów, czyli są to nieszpory połączone z Komunią Świętą. Wierni mogą przyjść do cerkwi, do świątyni, i przyjąć Chrystusa w Najświętszym Sakramencie – wyjaśnia grekokatolicki ksiądz Mateusz Demeniuk, wikary katedry pod wezwaniem świętego Wincentego i świętego Jakuba. 

Ze względu na epidemię pokarmy można święcić samodzielnie. Wierni mogą jednak przyjść do cerkwi na błogosławieństwo.

Wielka Sobota to również święcenie pokarmów wielkanocnych. I dzisiaj także, naszym wiernym tutaj we Wrocławiu dajemy taką możliwość – mówi ksiądz Demeniuk.

Co znajduje się w takiej święconce?

Jest pascha, jajko, ser, masło, kiełbasa. I chrzan jeszcze jest, to taka nasza tradycja – wylicza Wołodymyr, wierny Kościoła Grekokatolickiego.

Ważnym obrzędem jest ucałowanie Grobu Pańskiego. Niestety, i tu epidemia wymusiła zmiany.

Zgodnie z tradycją całuje się rany Chrystusa, ale z uwagi na epidemię koronawirusa, w tym roku nie mamy takiej możliwości. Ale pokłonienie się i adoracja w ciszy na modlitwie w cerkwi – oczywiście jest to możliwe. Wierni mogą przyjść i pokłonić się – zachęca wikary katedry, ksiądz Demeniuk

Chociaż zakazy utrudniają świętowanie, księżą zapewniają, że najważniejszy jest duchowy wymiar Świąt.

Tak patrząc ewangelicznie znowu, Chrystus zmartwychwstał sam. Tam nikogo nie było. Był On, grób, apostołowie nie byli przy Zmartwychwstaniu, więc paradoksalnie ta sytuacja obecna być może tak, w tym wymiarze fizycznym, nieco nas przybliża do takiego spokojnego świętowania Zmartwychwstania Pańskiegoksiądz Habura znajduje plusy obecnej sytuacji.

Mimo epidemii chrześcijanie wschodni również obchodzą Święta Wielkanocy zachowując swoją tradycję.

Zobacz również

Saszetka z nasionami roślin pszczelego pożytku, a więc pożytecznych dla owadów zapylających wystarczy na zasianie nawet 4 metrów kwadratowych. Owady są nam niezbędne do życia i dlatego warto im pomóc, siejąc rośliny, z których będą mogły czerpać nektar i pyłki.

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy